Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum O Szkole! Strona Główna
»
Dobre Książki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Opinie
Pytania
Propozycje
Banicja
Regulamin
Ogłoszenia
Poznajmy się
Szkola
----------------
Wydarzenia
Humor
Pomoc
Inne
Czytelnia
----------------
Lektury
Dobre Książki
Czasopisma
Inne
Muzyka
----------------
Zespoły
Radio
Różne
Komputery
----------------
Gry
Software
Hardware
Internet
----------------
Linki
Komunikatory
Inne
----------------
Film
Sport
Twórczość
Offtopic
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Sawantka
Wysłany: Wto 17:33, 30 Maj 2006
Temat postu:
Juz mowilam ci w szkole 600...
Kamyk Śmierci
Wysłany: Wto 15:26, 30 Maj 2006
Temat postu:
jeszcze jedno wazne pytanie ile to ma dokladnie stronic???
Sawantka
Wysłany: Pon 18:04, 29 Maj 2006
Temat postu:
No ja mysle ...( ryzykowne stwierdzenie )
Kamyk Śmierci
Wysłany: Pon 17:38, 29 Maj 2006
Temat postu:
ok dziex....
Sawantka
Wysłany: Pon 17:06, 29 Maj 2006
Temat postu:
A co tamtej nie czytalas ? To wymienimy sie ja poprosze Borowe o ta jej jak przyniesiesz a ja dam ta tylko jeszcze musze czytnac ....
Kamyk Śmierci
Wysłany: Pon 16:24, 29 Maj 2006
Temat postu:
zamawiam ja oddam ci zoske i pozyczysz mi ta ok??
Sawantka
Wysłany: Nie 12:43, 28 Maj 2006
Temat postu:
Do znamienitego opactwa benedyktynow w polnocnych Wloszech przybywa uczony franciszkanin , Wilhelm z Baskerville, ktoremu towrzyszy uczen i sekretarz , nowicjusz Adso z Melku . W klasztorze panuje ponury nastroj . Opat zwraca sie do Wilhelma z prosba o pomoc w rozwiklaniu tajemniczej zagadki smierci jednego z mniechow . Sprawa jest naglaca gdyz za kilka dni w opactwie ma sie odbyc wazna debata teologiczna , w ktorej wezma udzial dostojni koscielni , z wielkim inkwizytorem Bernardem Gui na czele . Tymczasem dochodzi do kolejnych morderstw Przenikliwy Anglik orientuje sie ze wyjasnienia mrocznego sekretu nalezy szukac w klasztornej bibliotece . Bogaty ksiegozbior w ktorym nie brak dziel uwazanych za niebezpieczne miesci sie w salach twozacych labirynt . Intruz moze sie tam latwo zgubic a nawet jak kraza sluchy postradac zmysly .....
Sawantka
Wysłany: Nie 12:30, 28 Maj 2006
Temat postu: Imię Róży , Umberto Eco
Książka dość trudna , ale też dająca do myslenia , nie mówi zbytnio w prost tylko naprowadza czytelnika . Pobudza do myślenia .
Mówi się o niej : jest przykladem wyrafinowanych zabaw literackich . Dla mnie to dość pusta ocena takiej ksiażki . Ale moze troche o treści , bo treść jak z dreszczowca
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin